Patron Bursy – Janusz Korczak

Dzień 1 czerwca dla Bursy Szkolnej Nr 1 im. Janusza Korczaka to dzień szczególny – od 1978 roku Janusz Korczak jest Patronem Bursy. Z tej okazji został zapalony symboliczny znicz pod tablicą pamiątkową.

Janusz Korczak z wykształcenia był lekarzem, z zamiłowania pedagogiem i psychologiem. Kochał dzieci i dla nich poświęcił całe swoje życie. Pisał powieści społeczne i książki dla dzieci. Był

niestrudzonym obrońcą praw dziecka. Działał na rzecz dzieci, szczególnie biednych, pokrzywdzonych przez los. W czasie wojny chronił żydowskie sieroty przed okrucieństwem i szaleństwem hitlerowskiego systemu, a kiedy nie było już dla nich ratunku poszedł z nimi dobrowolnie na śmierć w komorze gazowej. Był człowiekiem heroicznym, jednym z tych, którym w czasach pogardy udało się zachować człowieczeństwo i godność.

Janusz Korczak właściwe Henryk Goldszmit urodził się 22 lipca 1878 lub 1879 roku w Warszawie. Pochodził z rodziny żydowskiej żyjącej w Polsce od wielu pokoleń. Jego dziadek był lekarzem, a ojciec Józef Goldszmit, znanym warszawskim adwokatem. W domu rodzinnym, oprócz rodziców i starszej siostry – Anny, mieszkała ukochana babcia Henryka – Emilia. To jej pięcioletni Henryk zwierzał się ze swoich tajemnic i marzeń o lepszym świecie.

W wieku ośmiu lat rozpoczął naukę w szkole początkowej. Panował w niej surowy porządek. Kara chłosty, którą tam stosowano bardzo nim wstrząsnęła. Oznajmił rodzicom, że nie będzie chodził do szkoły, w której tak okrutnie obchodzono się z dziećmi. I tak też się stało. Przebywając w domu i przygotowując się do pierwszej klasy gimnazjum, marzył o lepszym świecie, w którym nie będzie okrucieństwa i niesprawiedliwości. Marzenia te znalazły odbicie w Królu Maciusiu Pierwszym. Główną pasją piętnastoletniego Henryka było czytanie książek. Jako siedemnastolatek rozpoczął pisanie powieści Samobójstwo, której jednak nie ukończył.

Kolejny etapem jego edukacji było gimnazjum. Henryk nie lubił szkoły, uczył się raczej średnio, natomiast interesował się literaturą, której poświęcał cały wolny czas. Długotrwała choroba ojca i śmierć w 1896 roku zmusiły młodego Korczaka do udzielania korepetycji, aby finansowo wspomóc rodzinę.

W roku 1898 zdał maturę i ku zaskoczeniu przyjaciół rozpoczął studia medyczne, które trwały sześć lat. W okresie studenckim powstała pierwsza powieść Dzieci ulicy. W tym czasie podjął też pracę nauczycielską. Prowadził zajęcia na tajnej pensji, pracował w bezpłatnej czytelni dla biednych dzieci, a w soboty organizował w swoim mieszkaniu zabawy dla najmłodszych.

W marcu 1905 roku Janusz Korczak otrzymał dyplom lekarza i podjął pracę w Warszawie w Szpitalu dla Dzieci. Jego obowiązkiem była całodobowa opieka nad chorymi oraz praca w przyszpitalnym ambulatorium. Prowadził tam również bibliotekę. W ciągu siedmiu lat pracy w szpitalu służył dzieciom jako lekarz, pedagog i pisarz.

W 1911 roku przebywał miesiąc w Londynie zwiedzając szkoły i przytułki. W tym czasie postanowił definitywnie poświęcić się pracy z dziećmi i zrezygnował z założenia własnej rodziny.

W 1912 roku Korczak rozstał się z pracą w szpitalu i objął funkcję dyrektora Domu Sierot w Warszawie. Dom ten stał się dla niego miejscem obserwacji procesu wychowawczego. Tam też zrodziły nowe pomysły pedagogiczne.

W 1914 roku wybuchła I wojna światowa. Korczak został powołany do wojska. Początkowo pracował jako ordynator polowego szpitala na Ukrainie, a następnie został lekarzem pediatrą w przytułku dla ukraińskich dzieci. Po zakończeniu wojny w 1918 roku wrócił do Warszawy i znów podjął pracę w Domu Sierot. Nie na długo jednak. W 1919 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej Korczak w randze majora wojska polskiego pracował w szpitalu epidemicznym. Zaraził się tam tyfusem plamistym, następnie od niego zaraziła się jego matka. Jej śmierć bardzo przeżył.

W 1935 roku związał się z Polskim Radiem. Pod pseudonimem Stary Doktor wygłaszał liczne pogadanki dla dzieci, co było nowością w polskiej radiofonii. W 1938 wygłosił w radiu powieść Pedagogika żartobliwa.

Za wybitną twórczość literacką w 1937 roku został odznaczony Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury.

Od pierwszych dni II wojny światowej Korczak nieustannie zabiegał o wsparcie dla Domu Sierot, organizując kolonie letnie oraz zbierając pieniądze na żywność dla dzieci. W 1940 roku Dom Sierot został przesiedlony do getta, zaś Korczaka aresztowano za nienoszenie opaski z gwiazdą Dawida. Wyczerpany fizycznie wrócił do Domu Sierot po miesiącu aresztu. Niestrudzenie walczył o środki finansowe i dary na utrzymanie dzieci. Mimo beznadziejnej sytuacji organizował tajne nauczanie, życie kulturowo-oświatowe poprzez inscenizacje bajek i innych tekstów.

22 lipca 1942 roku w dniu jego urodzin okupanci rozpoczęli akcję zagłady Żydów w warszawskim getcie. 6 sierpnia wyprowadzili z Domu Sierot Korczaka, wszystkich współpracowników i dwustu wychowanków. Ostatnią drogę Korczaka i dzieci świadek tamtych wydarzeń relacjonuje tak: „Wszystkie dzieci ustawiono w czwórki, na czele Korczak z oczami zwróconymi ku górze trzymał dwoje dzieci za rączki, prowadził pochód. Były to pierwsze żydowskie szeregi, które szły na śmierć z godnością. (…) Nawet Służba Porządkowa stanęła na baczność i salutowała. Gdy Niemcy zobaczyli Korczaka, pytali: Kim jest ten człowiek”. Wszyscy zostali wywiezieni w wagonach krytych, zatłoczonych, z okienkami zakratowanymi drutem kolczastym do obozu zagłady w Treblince, gdzie zostali zgładzeni.

Janusz Korczak do końca pozostał wierny swoim dzieciom i powołaniu. Została po nim pamięć i książki – jego wybitne dzieła ukazujące, jak szanować i mądrze kochać dzieci.

Opracowano na podstawie biografii Janusza Korczaka zamieszczonej na stronie internetowej Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince